Maria Rodziewiczówna
Lato leśnych ludzi
Polana była przesycona srebrem miesiąca, a drzewa stały we mgle jak nieziemskie zjawisko.
Tylko cisza...
Polana była przesycona srebrem miesiąca, a drzewa stały we mgle jak nieziemskie zjawisko.
Tylko cisza...
Pierwsza więc ofiara tego ślimaczka, który prosił Cię, Boże, abyś mu w kawałku kamiennej materii...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.