Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Kariera Nikodema Dyzmy
Okropny ból poderwał leżącego. Z nieprawdopodobną, jak na jego tuszę, szybkością stanął na równe nogi...
Okropny ból poderwał leżącego. Z nieprawdopodobną, jak na jego tuszę, szybkością stanął na równe nogi...
Pamiętam, jak raz jeden zbój pijany (w katordze można się było czasem upić), zaczął opowiadać...
Szczególnie nie wychodzi mi z pamięci pewien ojcobójca. Pochodził on ze szlachty, mieszkał przy ojcu...
Ciężko mi już bardzo pod koniec zaczęło być w rekructwie. Komendantowi się nie podobałem, za...
Martwy mężczyzna leżał na plecach na środku pokoju, z wyciągniętymi rękoma i nogami. Ubrany był...
To był dom na odludziu, o dwadzieścia mil stąd, za górami. Kazano mi zostać przed...
Inny, który najwidoczniej otrzymał postrzał w biodro, ogromny, o ciemnym zaroście mężczyzna — pobladłymi usty chwytał...
Z radością prawie słuchaliśmy tętentu kopyt — znaczyło to przede wszystkim, że bateria na chwilę zaprzestanie...
Pamiętam, żem lufę karabinu przyłożył do munduru jakiegoś gwardzisty, żem pociągnął za cyngiel, a przecież...
Wyróżniliśmy spośród zbrodni tę najpoważniejszą uznawszy, że fragmenty z nią związane będą tworzyć odrębną kategorię. Morderstwo wiązać się może z kainicznym piętnem (Balladyna). Najciekawsze studium morderstwa i mordercy odnajdziemy u Shakespeare'a i Dostojewskiego.