![Chłopi, Część pierwsza - Jesień](/media/book/cover_clean/chlopi-czesc-pierwsza-jesien_yz5g7ov.jpg)
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Jagna! — ozwał się znowu z mgieł głos Józi — wiecie, a to jutro Walek Józefów śle...
— Jagna! — ozwał się znowu z mgieł głos Józi — wiecie, a to jutro Walek Józefów śle...
Jakoż i przyszedł, i poszli już razem do karczmy, aby się napić jaki kieliszek i...
— Moja mościwa dobrodziejko — rzekł. — Wiem ja to dobrze, jako bakalie tureckie są wyborne, bom długie...
— Słuchaj! — rzekł po chwili — rozmów się jeszcze z Krzysią, przedstaw jej swój lament, swoją boleść...
— Oj! Co mnie jeszcze czeka! Dziej się wola boża! Chociaż serce zamiera we mnie, gdy...
Po ślubie mieszkali na pograniczu Kurlandii. Było im ze sobą tak dobrze, że i w...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).