Honoré de Balzac
Wielki człowiek z prowincji w Paryżu
Lucjan, który codziennie wracał nad ranem i wstawał koło południa, nie umiał bronić się miłości...
Lucjan, który codziennie wracał nad ranem i wstawał koło południa, nie umiał bronić się miłości...
Bogactwo kraju wlewa ambicję we wszystkie serca; ubóstwo płodzi w nich rozpacz. Bogactwo znajduje podnietę...
Wymiana i sprawiedliwość. — Wymiana byłaby tylko wtedy uczciwa i prawa, jeśliby każdy żądał tylko tyle...
Zadziwiające ponad wszystko są w tej dzielnicy sklepy, a raczej sklepiki, wklinowane w partery domów...
Cecha to zwykle społecznie potępiana (przeciwstawia się jej pracę i wszelkie materialne i duchowe płynące z niej korzyści), a jednocześnie to stan indywidualnie bardzo pożądany.