Lucy Maud Montgomery
Ania z Wyspy
— To początek! — oznajmił triumfalnie. — Zatrzymam się przed kościołem i póki tam ktoś będzie, będę rozmawiał...
— To początek! — oznajmił triumfalnie. — Zatrzymam się przed kościołem i póki tam ktoś będzie, będę rozmawiał...
— Widzisz — powiada do niej — z tego drzewa jadł sam Stwórca, kiedy stworzył świat. Dlatego surowo...
Pewnego razu zachciało się szatanowi przejrzeć księgę, w której zawarte są dane obciążające konto każdego...
Nie bawiąc się w moralistów, motywem tym zaznaczamy fragmenty, w których jest mowa o czynach będących w odczuciu bohaterów grzechem. Motyw pomocny przy odczytywaniu systemu wartości postaci (nie zawsze pokrywającego się z przekonaniami autora, oczywiście); zob. też: wyrzuty sumienia.