Spis treści
Z wichrów i hal, Z TatrTaniec zbójnicki[1]
1
Baco nasz! baco nasz!
Dobrych chłopców na zbój masz!
A nasze ciupagi
Ciętsze, niż ten nagi,
5Biały pałasz wraży[2]
Orawskich husarzy! Hej!
Baco nasz! baco nasz!
Dobrych chłopców na zbój masz!
Dobrzy chłopcy w domu nie usiedzą,
10Pomkną lasem, pomkną skalną miedzą,
Do bielonej polecą Orawy
Na biesiady, na krwawe zabawy,
W ślady za orłami
Polecą turniami,
15Z wyostrzoną bronią
Kozice przegonią! Hej!
Kiej wypasać musim te cudze owieczki,
20Pełne złota, srebra spichrze[6] i komory,
Hań! odmierzowają dukaty na beczki,
Kiej my ni porteczek, ani też cużeczki!
Hejże, chłopcy, hej !
Z wirchów, hal i kniej[7]!
25Za bukowy las,
Za bór jaworowy,
Hań–ci[8] czeka nas
Pieniążek gotowy —
Na cużeczki,
30Na porteczki
Złota, srebra w bród!
Hejże, chłopcy, hej!
Z wirchów, hal i kniej!
Wyszły na polany
35Liptowskie barany:
Do liptowskich trzód
Kany[9] droga? Kany?
Kany idzie perć[10] —
Przez życie czy śmierć?…
40Z buczaka[11] na pniaka
Z jedliczki[12] na smrek,
To droga junaka,
To–ci jego bieg!
Wirszyczkami,
45Turniczkami[13]
Idzie jego perć
Na życie, czy śmierć! Hej!
*
Hej–że, chłopcy, hej!
Z wirchów, hal i kniej!
50Już w dolinach ptacy pieją,
Już się buczki zielenieją,
Na Świnnicy, na Zawracie,
Naszym zamku, naszej chacie,
Biały śnieżek ginie!
55Poza buczki, poza las!
Aż ślebodny[14] znajdziem czas
W uherskiej dziedzinie!
*
Nie zoruj tak wiele!
60Powrócim do domu,
Sprawim ci wesele.
Przy srebrnym miesiączku,
Przy złotej zorzycy
Pohulają z tobą
65Junacy, zbójnicy.
Pohulają z tobą
Orłowie, sokoli,
Oddasz im wianeczek,
Główka cię zaboli.
70Przy szumnym Porońcu,
Dunajcowej fali,
Oddasz im warkoczyk
Serce się rozżali,
W malinowym gaju,
75Hań! w limbowym lesie
Wietrzyk żałość twoją
Rozwieje, rozniesie!
Niech serce–ć nie płacze,
Niech nie boli głowa:
80Dla ciebie w Koszycach
Żyd korale chowa;
Miszkołackie kupcy
Mają aksamity
I jedwab mięciutki,
85Kożuszkiem podbity,
Zlecim do Budzina,
Spadniem do Orawy
Po białe talarki,
Po dukacik krwawy!
90Sądeckiego piwa
I krakowskiej wódki
Przyniesiem na żałość,
Na te twoje smutki.
Nie bywaj tak luta[16],
95Nie bywaj tak rzewna:
Kolebkę urobim
Z zamorskiego drewna,
A na krańce świata
Powędrują nóżki,
100By ci trusie piórka
Przynieść na poduszki —
Hej!
Bijatyka, Kradzież, Przemoc, StrachHej–że, chłopcy, hej!
Z wirchów, hal i kniej!
105Poza buczki, poza haść,
Pójdziem, chłopcy, zbijać, kraść,
Pójdziem w orli szlak! Hej!
Posiejemy strach! Hej!
Zatrwoży się Lach,
110Liptak skrzydła stuli,
Jak trafion od kuli
Ścierwożerczy ptak!
Zagrzmim jak siklawy[17],
Spadniem do Orawy,
115Zaszumim jak las,
Peszt usłyszy nas!
MatkaHej, nie zoruj, matko miła,
Kiedyś po to nas zrodziła,
Ażeby za nami
120Grzmiano strzelbiczkami!
Ojciec, SynHej, nie lutuj, ojcze nasz,
Że nas, synów, po to masz,
Ażeby za nami
Szumiano szablami!
125
KaraA wy, bracia, bratowie,
I po waszej też głowie:
Przy orawskim murze
Zawiśnie na sznurze,
W podwórcu w Kubinie
130Od toporca zginie,
Na wiśnickiej wieży,
Jak gnój, się uleży —
Hej!
Poza buczki, poza haść,
135Hej–że, chłopcy, zbijać, kraść!
Wirszyczkami,
Turniczkami,
Zielonymi upłazami[18]! Hej!
Sam Janosik nas powiedzie
140Z pałaszem na przedzie !
Wirszyczkami,
Turniczkami,
Za orłami,
Kozicami,
145
Bieda, Bogactwo, Pan, ŻebrakOd krzaka do krzaka,
Z buczaka na pniaka:
Z niejednego pana
Zrobimy żebraka!
A jak przejdzie drogą
150Nagi, z bosą nogą,
Wygłodniały „swój”,
Zna–ci zakon[19] zbój:
Sukna da na cuhę —
A będzie–ć to sztuczka
155Od buczka do buczka —
Kołacz za pazuchę,
Na kierpec talara,
Bo to nasza wiara,
To nasz prawy brach[20]!
160
Hej–że, chłopcy, hej!
Z wirchów, hal i kniej!
Potokami,
Jeziorami,
Wirszyczkami,
165Turniczkami,
Za orłami,
Kozicami,
Od krzaka do krzaka,
Z buczaka na pniaka!
170Posiejemy strach! Hej!
Zatrwoży się Lach ! Hej!
Liptak skrzydła stuli,
Jak trafion od kuli
Ścierwożerczy ptak,
175Gdy nas w orli szlak
Z pałaszem na przedzie,
Janosik powiedzie!
Dziś nam tonąć w łzach:
180Janosik nie żyje,
Czarny dół go kryje,
A pałasz ten rdzawy,
Co wiódł do Orawy,
Na wysokiej horze
185Zacięty w jaworze —
Hej!…
Baco nasz! baco nasz!
Dobrych chłopców na zbój masz!
Dobrzy chłopcy, zbójnicy,
190Zbójnicy,
Hań! w zamkowej świetlicy
Każą sobie pięknie grać,
Wino z beczki szumnie lać!
Szumnie lać! Hej!
Płynie wina złoty zdrój —
Szubienice ujrzał zbój:
Jakżebym ja wiedzieć chciał,
195Na której bym wisieć miał,
A od spodku po sam wirch
Powybijać bym ją dał —
Hej!
Dukatami, talarami.
200Aby jasność była z nami,
Jasność, jak w świetlicy —
Powybijać bym ją dał,
Gdybym wisieć miał
Na tej szubienicy!
205
Hory, nasze hory,
Wy nasze komory!
Bukowe listeczki
Nasze poduszeczki!
Hory, nasze hory,
210Smreki a jawory,
Wyście ocieniły
Zbójnickie mogiły!
Kiej nas szubienica
Orawska ominie,
215Kiej mamy umierać
W ojczystej dziedzinie,
Torbeczką przepaszem
Grzbiecik pochylony,
W suchą rękę weźmiem
220Toporek stępiony,
Każem się prowadzić
Pod wirchy, na hale,
Tam już ostateczne
Wypłaczemy żale.
225Tam złożymy kości
Na świeżej polanie,
Choćby je rozniosły
Kruki a hawranie.
Tam już ostateczną
230Zakończymy pracę,
Jak one zbójniki
Słynni polowace.
Czy nam pod kościołem,
Czy nam pod Krywaniem,
235Święta ziemia naszym
Ostatnim posłaniem!
Pan Bóg patrzy w jasność,
Patrzy w ciemną głuszę:
Z najskrytszego żlebu[21]
240Pozwie naszą duszę.
A zawsze–ć jest lepiej,
Ty zbójnicki człeku,
Spocząć ci pod turnią,
Przy buczku i smreku!
245Hej!
Kobieta, Zdrada, ZłodziejKu naszym dziedzinom husaryja sadzi,
285Zejdą się z dziewczyną, dziewczyna nas zdradzi.
310
Z pałaszem, na przedzie,
Janosik ich wiedzie!
Hej!
Panowie, panowie,
Husarscy hersztowie,
315Teraz nie po naszej, lecz po waszej głowie!
Hej!
Taniec, ZabawaTańczą już zbójnicy
W zamkowej świetlicy,
Każą sobie pięknie grać,
320Wino z beczki szumnie lać!
Hej!
Pomkniem na swobodę!
My junaki młode —
Hej!
W tę skalną zagrodę!
335Wirszyczkami,
Turniczkami,
Zielonymi upłazami,
Od krzaka do krzaka,
Z buczaka na pniaka —
340Hej!
Łańcuch nasz rozkuty:
Nie pójdziem w rekruty[26],
Ani też w parobki[27]
Wiązać cudze snopki,
345Ani na wysłudze
Paść barany cudze!
Na wirchy, a turnie
Poniesiem się górnie,
Gdzie schodzą na pasze
350Te kozice nasze!
Na wanty, na czuby,
Hej! orełku luby,
Ptaku bystropióry,
Poniesiem się w chmury!
355
Wirszyczkami,
Turniczkami,
Za orłami,
Kozicami,
Od krzaka do krzaka
360Z buczaka na pniaka!
Hej!
Posiejemy strach!
Hej!
Janosik na przedzie
365Szyknie nas powiedzie,
Pałaszem wywinie,
Aż wszystko złe zginie —
Hej!
W szczęśliwej godzinie —
370Hej!
Zatrwoży się Lach,
Liptak skrzydła stuli,
Jak trafion od kuli
Ścierwożerczy ptak,
375Gdy nas w górny szlak,
Z pałaszem na przedzie,
Janosik powiedzie!
Przypisy
[3]
cużeczka — zdr. od: cucha; góralska męska peleryna lub kurta sukienna, często zdobiona haftami i obszyciami. [przypis edytorski]
[18]
upłaz — rozległy, poziomy lub łagodnie nachylony stok górski; jego część oddzielająca znajdujące się powyżej i poniżej stromizny zbocza. [przypis edytorski]
[21]
żleb — podłużne, rynnowate wcięcie przecinające pionowo stok lub ścianę skalną, powstałe na skutek wietrzenia skał. [przypis edytorski]