5647 free readings you have right to
Jak srebrny opar wstaje duchz promieniem wokół głowyRośnie w mych oczach, niebios tór...
Jak srebrny opar wstaje duchz promieniem wokół głowyRośnie w mych oczach, niebios tórrozjaśnia mgłą owiany,Strząsa ostatni śniegu puchz swej sukni lazurowej. Uderza w róg swój: szumi bóri szumią rzek bałwany,Ziemia wytęża wszystek słuchi rychło na dąbrowy,Na senne niwy wiedzie chórswych dzieci rozśpiewany,Błogosławiących twórczy ruch,okrytych w liść majowy. I moja dusza chłonie wrazten hymn, budzący zioła,Rwie się do wonnych światła fal,lecz widzi po niewoli,Że się w liść świeży, jak ten las,naodziać już nie zdoła.
Jan Kasprowicz, W ciemności schodzi moja dusza, V (Z głębin przestworu, z ciemnych chmur...)
Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie!Ku twoim pieśniom, które wiew wiosennyW bezmierny przestwór...
Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie!Ku twoim pieśniom, które wiew wiosennyW bezmierny przestwór na swych puchach niesie,Ulata duch mój, sam w melodie plenny.Syt jestem ziemi, z tej kaźni codziennejTrosk jej i cierpień, o szumiący lesie,W akordy hymnów pierwotnych brzemienny,Jak więzień z kajdan, tak ma dusza rwie się. Jest zapomnienie w twej pieśni; jest lube,O rozśpiewany, o szumiący lesie,W fali twych tonów rozpłynięcie bytu;Jest w nich tajemne przeczucie, że zgubęTego, co duszy wybawieniem zwie się,Chowają w sobie dziedziny błękitu…
Jan Kasprowicz, W ciemności schodzi moja dusza, X (Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie...)
Struny twej harfy, o szumiący lesie,Dech ów porusza, co był w onej porze,Gdy...
Struny twej harfy, o szumiący lesie,Dech ów porusza, co był w onej porze,Gdy pod budowę wszechświata przyciesie Pramistrz w niezmiernym układał przestworze —Gdy kształty bytów święte Słowo bożePrzybierać jęło. O szumiący lesie,Rozlewne dźwięków przedwiekowych morze! W on czas, gdy żywioł za żywiołem rwie się,Kiedy Tworzyciel blask swój i swe cienieI cichość swoją i swój rozgwar niesieW pustą bez słońca i bez nocy głuszę — To samo w on czas spłodziło nasienie,O rozśpiewany, o szumiący lesie,Dwie siostry bliźnie: twą i moją duszę.
Dlatego dzisiaj, o szumiący lesie!Ma dusza wnika w twą duszę, rozumie,Chociaż ludzkiego ciała...
Dlatego dzisiaj, o szumiący lesie!Ma dusza wnika w twą duszę, rozumie,Chociaż ludzkiego ciała ogniem zwie się,Choć ludzkim śpiewa językiem, w twym szumieAkord najcichszy… A gdy w drzew twych tłumie,O rozśpiewany, o szumiący lesie,Wichr się rozgości w swej szalonej dumieI burzycielskim swoim tchem rozniesieTwe liście świeże, przerywając ciszęTrzaskiem konarów, i ma dusza gnie sięI swą koronę wraz z twymi kołysze I razem z tobą, o jęczący lesie,Jęczy i jęk swój razem z twoim splataW echo tych cierpień, co ranią pierś świata…
O rozśpiewany, o szumiący lesie!Wiem–ci ja dobrze, że ten wichr, choć zrywaTwe...
O rozśpiewany, o szumiący lesie!Wiem–ci ja dobrze, że ten wichr, choć zrywaTwe i me łono, choć ból z sobą niesie,Że snać go dusza nie wytrzyma żywa,Nie jak wróg na nas z dzikim świstem spływa,Ale najszczerszym przyjacielem zwie się,Bo najszumniejsze melodie dobywaZ mej i twej lutni, o rozgrany lesie!A jednak dzisiaj — niech wierzchołki twojeTen tajemniczy, cichy wiew poruszaW pieśń, co ma w sobie zapomnienia zdroje,Co rozpłynięciem jest bytu. Niech rwie sięŚwiat ten! Spokoju spragniona ma dusza,O słodką ciszę szeleszczący lesie!
Loading