Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Kamień pełen pokarmu, Peregrynarz, XLVII
XLVIII. Piosenka wieczorna → ← XLVI

Spis treści

      Eugeniusz Tkaczyszyn-DyckiXLVII

      1
      szliśmy za trumienką lubaczowską
      drogą i szliśmy na spotkanie
      śmierci przydrożnej śpiewając pieśni
      o kościach nieboszczyka w zielonej dolinie
      5
      o kościach nieboszczyka śpiewaliśmy
      i o zielonej dolinie pełnej ptaków i rozkładu
      o ciele zmarłego śpiewaliśmy pieśni
      i przypominały się nam ciała przodków
      o kościach nieboszczykowskich i o kościach
      10
      naszych spotkanych na lubaczowskiej
      drodze jak stado gęsi powracających
      z łąk bardzo późnym wieczorem
      x