Jerzy Andrzejewski
Miazga
w parę dni po pogrzebie André Gide'a Mauriac otrzymał od niego następującą depeszę: „Piekła...
w parę dni po pogrzebie André Gide'a Mauriac otrzymał od niego następującą depeszę: „Piekła...
Od najdawniejszych lat mam o pisarstwie mniemanie podwójne: w różnorodny sposób bywa ono misją i...
Pokój redaktorów był przytulnie obity tapetą w liryczne kwiatki. Po prawowiernych mieszkańcach, oficerach SS, którzy...
Nie jestem pozytywnym katastrofistą, nie znałem kapy Kwaśniaka, nie jadłem mózgów ludzkich, nie mordowałem dzieci...
Myliłby się jednakże, kto by przypuszczał, że w myślach swoich zmierzam prostą drogą do obrazu...
Toteż słysząc chrzęst mego siennika, kapo Kwaśniak nieodmiennie podnosił się na łokciu i badawczo mrużył...
— Nie piszę dla zabawy — rzekł z godnością. — Rozkosze, jakich kosztuję, pisząc, wyższe są od tych...
— Czy pan wie, co mnie zraża do wszelkiej pisaniny? Poprawki, przekreślenia, retusze, jakie się robi...
— Ależ skoro pan jesteś powieściopisarzem, któż panu przeszkadza? Skoro się daje bieg fantazji, czyż nie...
Nagle wpadło mi parę dobrych zdań zdatnych do felietonu czy szkicu. Były to wprost mistrzowskie...
Motywem tym zaznaczamy wszystkie fragmenty opisujące życie i dylematy różnego rodzaju literatów, czyli osób parających się pisarstwem (hasło obejmuje również problemy związane np. z zawodem dziennikarza). Zob. Chudy literat Naruszewicza.