Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Mówisz, aby mówić, bo dobrze wiesz, że nikt nie jest mniej moim wielbicielem od niego...
— Tak oświadczę się, zaraz po Wielkiej Nocy ślub. W czerwcu wezmę urlop i zawiozę żonę...
Pewnego razu rozgłoszono, że chce przyjąć wyznanie rzymskokatolickie; istotnie obrządek rzymski miał dla niego zawsze...
Zamilkł i przez chwilę siedział ze zwieszoną głową. Później śpiewnym szeptem mówił do siebie: „Asperges...
— Nigdzie potęga, niewysłowiona mądrość, miłość jednako zawsze silna, bez początku i końca, wiekuiście ta sama...
W gruncie rzeczy religijność była jakby zbudzeniem się do życia istoty martwej. Jak na wiosnę...
Jakkolwiek Jan utworzył sobie swą własną religię, do kościoła nie chodził, a księży nie cierpiał...
— Odprawią, gdy się tylko ruszymy. Stary ma słuszność. Nie ma nadziei, nigdy nie zabraknie górników...
Pod hasłem tym postanowiliśmy zgromadzić fragmenty mówiące o znaczeniu religii we wspólnotach ludzkich oraz o rozmaitych funkcjach, jakie religia może w nich pełnić. Z religią powiązane tematycznie są hasła takie jak: obrzędy, obyczaje, modlitwa, czy ksiądz (będący oficjalnym funkcjonariuszem religii chrześcijańskiej).