Stanisław Przybyszewski
Androgyne
Miękki zapach bzów majowych rozlał się cichą rozkoszą dalekich fletni pastuszych w nocach wiosennych — cichymi...
      
    
    
  Miękki zapach bzów majowych rozlał się cichą rozkoszą dalekich fletni pastuszych w nocach wiosennych — cichymi...
      
    
    
  Noc była cudowna, słowiki rozśpiewywały się coraz tęskniej, aż im zaczęły odpowiadać z nadrzecznych gąszczów...
      
    
    
  Wziął w rękę koniec jej ogromnego warkocza i oddychał przedziwnym zapachem jej włosów.
— Byłoby tam...
      
    
    
  Szulinowie pod tym względem byli nieco dziwni od czasu pożaru. W ciasnych, przegrzanych pokojach co...
      
    
    
  Tu mi pozwól, o Boże, że wydam jedną z małych Ducha tajemnic na przedwczesne może...
      
    
    
  Różnice ras, które na naszym świecie wyrażały się głównie w wyglądzie zewnętrznym, dla innych ludzi...
      
    
    
  Po południu spadł deszcz, ale wtedy, pod wieczór, powietrze było wilgotne i ciepłe jak w...
      
    
    
  Pracownia była przesycona zapachem róż, skoro zaś wietrzyk letni poruszył drzewami w ogrodzie, przez otwarte...
      
    
    
  W ukośnych promieniach słońca, wpływających przez otwarte drzwi, wirował pył, złocąc się. Nad wszystkim zdawał...
      
    
    
  Duże wozy, naładowane drżącymi od chłodu liliami, powoli toczyły się po gładkiej, pustej ulicy. Powietrze...