Józef Ignacy Kraszewski
Pogrobek
— Miłościwy Panie — odezwał się z małym uśmieszkiem ksiądz Wincenty — byleby ci nasi panowie w lepszej...
— Miłościwy Panie — odezwał się z małym uśmieszkiem ksiądz Wincenty — byleby ci nasi panowie w lepszej...
Była to niedziela, więc gdy słońce wybiło się już dobrze w górę, droga zaroiła się...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)