Ksawery Pruszyński
W czerwonej Hiszpanii
Jest więc godzina siódma wieczór, zmierzch — przecież to było w kwietniu — gdy z królewskiego „Pałacu...
Jest więc godzina siódma wieczór, zmierzch — przecież to było w kwietniu — gdy z królewskiego „Pałacu...
Wtenczas to, właśnie kiedy była mowa o paleniu, Nik przypomniał sobie sztandar. Tę chorągiew, którą...