 
      
    
    
  Honoré de Balzac
Małe niedole pożycia małżeńskiego
Oto autopsja wszystkich tych świetnych małżeństw, wiodących za sobą orszaki tańczące i najadające się, w...
 
      
    
    
  Oto autopsja wszystkich tych świetnych małżeństw, wiodących za sobą orszaki tańczące i najadające się, w...
 
      
    
    
  — Och, moja droga, jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem; Adolf przystąpił do wspaniałego interesu. Będę miała...
 
      
    
    
  Karolina pytała się nieraz: — Adolfie, co tobie jest? — Adolfie, ty masz jakieś zmartwienie.
Wreszcie, dzielisz...
 
      
    
    
  „Pytasz mnie, droga mamo, czy czuję się szczęśliwą z moim mężem. Bez wątpienia pan de...
 
      
    
    
  Przede wszystkim, kobiety nie wierzą z zasady w żadne interesy, tak jak dyrektorzy teatrów i...
 
      
    
    
  Tak, dajcie nam poezji, poezji jak najwięcej! Dawniej przyjęto by takie wyznanie z ironicznym uśmieszkiem...
 
      
    
    
  Mimo woli wziąłem ołówek i zacząłem liczyć. Piętnaścioro dzieci na troje żywych. Co to znaczy...
 
      
    
    
  Zapewne, ten i ów z lekarzy działa w dobrej wierze pod wpływem bałamutnych haseł społecznych...
 
      
    
    
  Często, nawet bez świadomości człowieka, interes przebiera się w szaty ideowe i nastraja kogoś sympatycznie...
 
      
    
    
  Wciąż mówi się bezmyślnie o „zmaterializowaniu” dzisiejszych czasów. Zapewne, jedną z cech nowoczesnego społeczeństwa jest...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).