Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Chcecie, to i zapiszcie, ale to, co ostało, odpiszcie na nas — zaczęła cicho kowalowa.
— Głupiaś...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Dla dopełnienia ceremonii obłóczyn zjechał do monasterza opat kartuzów i wezwał do asysty księdza kapelana...
Stefan Grabiński, Klasztor i morze
— Mnie ta z tobą ni zgody, ni wojny nie potrzeba.
— Zawżdy to pierwszy żonie powiadam...