Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 430 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Gdy wracałam na swoje miejsce, ta właśnie wydawała rozkaz, którego znaczenia nie zrozumiałam, lecz zobaczyłam...
Charlotte Brontë, Dziwne losy Jane Eyre
— To być nie może! — mruknął Wilski, otrząsając się z marzeń i powstając z szezlonga. — Pani...
Bolesław Prus, Przeklęte szczęście
W ten sposób musi zatem jedność inaczej zostać dokonana. Chcemy tu znowu przypomnieć Sokratesa; czymże...
Søren Kierkegaard, Wybór pism