Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Mogliż więc opuścić ich i zaszyć się w bezpieczne ukrycie? Do kogo przybiegaliby wszyscy ze...
Mogliż więc opuścić ich i zaszyć się w bezpieczne ukrycie? Do kogo przybiegaliby wszyscy ze...
O wartości i wadze współpracy, a więc skoordynowanej pracy wielu osób, pisali m.in. pozytywiści - bez niej heroiczne wysiłki „siłaczek” muszą pójść na marne i zakończyć się klęską.