 
      
    
    
  Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
W naszym sklepie ruch jak na odpuście, do naszych składów zwożą i wywożą towary jak...
 
      
    
    
  W naszym sklepie ruch jak na odpuście, do naszych składów zwożą i wywożą towary jak...
 
      
    
    
  I otóż znowu zboczyłem od przedmiotu: miałem pisać o Wokulskim, a piszę o Minclach. Gdybym...
 
      
    
    
  „Ażeby zrobić mi przyjemność (bo z pewnością nie miał innych powodów), podstawił baronowi nogę kupując...
 
      
    
    
  On nie dba o pieniądze, interesów na mnie robić nie może, ale dba o moją...
 
      
    
    
  Znam to dobrze — mówił dalej, zadyszany z gniewu — bo choć jestem Żydem i zostanę nim...
 
      
    
    
  Tymczasem w piątym roku pożycia pani Małgorzata nagle poczęła się malować… Zrazu nieznacznie, potem coraz...
 
      
    
    
  cosik zaruszało się w kącie, a jakiś głos zachrypiał:
— Dyć to ja, Jagata! — uniesła się...
 
      
    
    
  Ale mimo to tak się ciskała po domu, tak o byle co krzyczała na Józkę...
 
      
    
    
  — La siebie… jakby na komornym u ojca siedzą, to juści patrzą, aby ino na swoją...
 
      
    
    
  — Kto? A sam ci Boryna! — wykrzyknął przechylając kieliszek.
— Stary! Wdowiec! — wykrzyknęła niby z zawodem.
— Stary...
Dość często spotykamy w literaturze refleksje na temat tego końcowego etapu życia, który wiąże się ze stopniowym wycofywaniem się z aktywności, osłabieniem sił, przemianami obumierającego ciała, często z chorobą. Jednocześnie ludzie starzy mogą być skarbnicą wiedzy zdobytej podczas długiego życia, mogą w społeczności pełnić rolę świadków historii, osób przekazujących i podtrzymujących tradycję, wreszcie: mędrców. Mogą, lecz nie zajmują takiej pozycji automatycznie wraz z osiągnięciem pewnego wieku, nie należy się bowiem łudzić, że: 
„Wszak siwizna zwyczajnie talenta posiada,/
Wszak w zmarszczkach rozum mieszka, a gdzie broda siwa,/
Tam wszelka doskonałość zwyczajnie przebywa.” (I. Krasicki, Do króla) 
Starość wiąże się także ze wspominaniem.