Rudyard Kipling
Takie sobie bajeczki
Kangur był szary i był wełnisty, a pycha jego była niezmierzona. Tańczył na ławicy piaskowej...
Kangur był szary i był wełnisty, a pycha jego była niezmierzona. Tańczył na ławicy piaskowej...
Kangur był szary i był wełnisty, a pycha jego była niezmierzona. I tańczył na wiszarze...
— Ach! Ach! Oto odwiedził mnie admirator! — zawołał z daleka pyszałek, gdy tylko zauważył Małego Księcia...
Postawa skupienia na sobie, adoracji swojej urody, zasług itp. połączona z oczekiwaniem podziwu od innych była często ganiona w literaturze dydaktycznej. Musi jednakże stanowić trudną do wykorzenienia przywarę, skoro nagany są ponawiane nieustannie od wieków.