![Marta](/media/book/cover_clean/orzeszkowa-marta_uSLBPCK.jpg)
Eliza Orzeszkowa
Marta
„Dwie dziesiątki dziennie… osiem złotych na tydzień..! Dziesięć groszy dziennie żonie stróża za dozorowanie Janci...
„Dwie dziesiątki dziennie… osiem złotych na tydzień..! Dziesięć groszy dziennie żonie stróża za dozorowanie Janci...
— Ile pan płacisz temu panu? — wpadła mu w mowę Marta.
Jubiler wymienił cyfrę zapłaty, jaką...
Benedykt zaciągnął dług bankowy, aby bratu wypłacić to, co mu się według ojcowskiego rozporządzenia należało...
— Kto mi daje mieszkanie?!… — wrzasnął młody człowiek siadając na oknie i huśtając się w tył...
I ja miałbym tam wracać?… Po co?… Tu przynajmniej mam naród żyjący wszystkimi zdolnościami, jakimi...
Małżeństwo jest zbyt doniosłym aktem, ażeby przystępując do niego można było radzić się tylko serca...
— Mnie pan Szlangbaum kazał zostać tu dziś na noc…
— Po co?
— Bo, widzi pan, panie...
Staremu coś niesporo szła robota, śniegu była kupa, a sił wiele nie miał, a i...
— Pan prezes obiecał dać gratyfikację przy zamknięciu półrocza.
— A bilans jak stoi?
— Robią go w...
— Pieniędzy! pieniędzy! — wołał wtedy w duszy, a patrząc na swoją fabryczkę, porównywał ją z kolosami...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.