Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom drugi
Umilkła, bo wzrok jej upadł na snop roślin, które przyniosła Justyna i na stole położyła...
Umilkła, bo wzrok jej upadł na snop roślin, które przyniosła Justyna i na stole położyła...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.