Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Budzi się we mnie głęboka awersja do tego, co na mieszczańskich piętrach uważane jest za...
Budzi się we mnie głęboka awersja do tego, co na mieszczańskich piętrach uważane jest za...
Nieraz okropne moskiewskie wyzwisko z warg jego zlatywało. Zaczynał drwić z tych przybyszów. Wskazywał ich...
Et, to bogaty nuworysz. Ma ci śliczny majątek, Suchołustek, nadto para się przemysłem, handluje. Bogacz...
Wychodząc na wykłady i do prosektorium, wracając z lekcji czy z miasta, Baryka musiał przemierzać...
Jak palisz? jak palisz? skaranie Boże z tym tłomokiem. Do krów, do krów, nie...
Czego ty po tych knajpach się włóczysz?
A gdzież się będę włóczył? Gdzieś...
Uczciwości mnie pani nie nauczy! Ja wiem co uczciwość. Pochodzę z zacnej...
Czy ciocia w tym roku podwyższa?
Spodziewam się. Muszę. Wszyscy podwyższają. Pokażę ci szpejscettel...
A chce mama wiedzieć co zrobię? chce mama wiedzieć? Ja się z Hanką ożenię...
Za pomocą tego motywu zaznaczamy wypowiedzi i opisy dotyczące jednej z klas społecznych, dających się wyodrębnić obok szlachty, chłopów, kleru i Żydów. W dawnym społeczeństwie polskim ci ostatni byli umieszczeni byli poza zasadniczą hierarchią społeczną, lecz niekiedy (w razie potrzeby ze strony szlachty lub króla) pełnili rolę ,,drugiego mieszczaństwa". Wiele fragmentów mówiących o życiu, problemach i etosie mieszczaństwa oraz kreślących portrety przedstawicieli tego stanu znalazło się w Lalce Prusa. Tam też znalazła odzwierciedlenie zarysowana powyżej problematyka.