Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
— Kto go ranił?
Tu znowu zabrakło odpowiedzi; pokraśniał sługa, oczy spuścił, widocznie wstyd mu powiedzieć...
— Kto go ranił?
Tu znowu zabrakło odpowiedzi; pokraśniał sługa, oczy spuścił, widocznie wstyd mu powiedzieć...
— Domana mi żal — zawołał. — Nosiłem go dzieckiem na ręku, chłopak był odważny, dobry, gościnny… i...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).