Ksawery Pruszyński
Droga wiodła przez Narwik
— Godz. 5.05 — powiada podchorąży Stecki z plutonu karabinów maszynowych — tak samo o godz. 5...
— Godz. 5.05 — powiada podchorąży Stecki z plutonu karabinów maszynowych — tak samo o godz. 5...
Kiedyś może, gdy trzeba będzie opowiadać o tym wszystkim, ludzie nie zrozumieją, jakeśmy widzieli tę...
Jest to stan głębokiego, egzystencjalnego smutku, poczucia straty (często nie mającej określonego przedmiotu) oraz bezpowrotnego zagubienia sensu życia. Melancholię wiązać należy z rodzącą cierpienie świadomością kondycji ludzkiej, nieuchronnie naznaczonej przemijaniem i śmiercią. Stan ten łączy się z pewnego rodzaju bezwładem duchowym i cielesnym, inercją, zastojem sił witalnych. Głównym zajęciem melancholika jest obserwacja: jego oko śledzi przemijanie oraz zanikanie zjawisk i ludzi.