Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 462 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Twórczość Dwudziestolecie międzywojenne
Tadeusz Boy-Żeleński
Marzenie i pysk
Trzeba się z tym pogodzić, że najczęściej tym człowiek wychodzi na ludzi, czym sprawiał zmartwienie...
Tadeusz Boy-Żeleński
Marzenie i pysk
Świeżo czytam znowuż inny wypadek w dziennikach. Dziewczyna przynosi księdzu dziecko, aby się nim zajął...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Dla państw i społeczeństw nieobojętne jest, jeżeli przyrost naturalny będzie zbyt wielki i z góry...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Ponieważ nie tylko uświadamianie zapobiegawcze, ale nawet i środki ochronne są we Francji zakazane, więc...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Zupełnie z innych przyczyn jest zabroniona regulacja urodzeń we Włoszech i w Trzeciej Rzeszy Niemiec...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Niszczycielski huragan Hitlera zniósł cały ten społeczny humanitarny dorobek i regulacja urodzeń została uznana za...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Jednak u nas, w Polsce, przeważyło przekonanie ogólne, że ochrona macierzyństwa jest niezbędnym warunkiem zdrowia...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
1) pragnienie opanowania nadmiernej rozrodczości przez świadome macierzyństwo; 2) postawienie żądania prawa do macierzyństwa. Pierwsze...
Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Rozpatrując politykę ludnościową w różnych państwach Europy, widzieliśmy, że w krajach szczerze demokratycznych, jak kraje...
Motyw: Matka
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).