Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada żeglarza
Spojrzałem na nią i nie mogłem ukryć zdziwienia. Nigdy jeszcze nie widziałem tak starej, tak...
Spojrzałem na nią i nie mogłem ukryć zdziwienia. Nigdy jeszcze nie widziałem tak starej, tak...
Że też dotąd jeszcze babie opętanej żmudne cielsko na mrozie od kości starych, jak tynk...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).