Gabriela Zapolska
Moralność pani Dulskiej
HESIA
Ubieraj się, Ofelio! żywo! już chłopcy idą do szkoły.
Ubieraj się, Ofelio! żywo! już chłopcy idą do szkoły.
Zrobiła to z miłości dla męża. To w guście mamy. Miłość małżeńska…
Aha...
Rączki całuję wielmożnemu młodemu panu gospodarzowi… rączki całuję…
Czekajcie no… to wyście mi...
Zbyszko! proszę cię tu na chwilę...
Ciocia chciała, żebym twoją narzeczoną wzięła do siebie — ale…
No?
Odmówiłam.
Czemu...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).