![Stara baśń, tom pierwszy](/media/book/cover_clean/stara-basn-tom-pierwszy_iRyprNX.jpg)
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Zaledwie wyszedł stąd, gdy go toż samo co wczoraj pacholę do kneziowej pani pozwało z...
Zaledwie wyszedł stąd, gdy go toż samo co wczoraj pacholę do kneziowej pani pozwało z...
Zamiast strachu Wisz zdawał się pokrzepiony tą myślą, że jeszcze walczyć będzie i do otwartej...
Tu zawahał się nieco Doman i oczy mu zabłysły, ale spuścił je wnet, jakby zawstydzony...
— Jednego czasu była na świecie bardzo piękna dziewka u króla, który ją kochał nad życie...
Statek parowy „Anders Aksel” odbił dawno od przylądka w Borgu, unosząc na pokładzie Klarę Gullę...
Kobiety są bardziej jakby naprawdę. Są orkanem realności, który niszczy wszystko, co nie jest biologią...
Tymczasem muzyka wiodła domniemanych kochanków na tortury szczęścia. Mówiliśmy już, że Zolima spojrzała w oczy...
Toteż w marnej ironii nad samym sobą, wmawiał w siebie, iż powinien był iść do...
Nie idź do tej, która cię odrzuci, nie rozumiejąc tak dokładnie, że choćby jej w...
Jej zwrot do Bohdana nie był dla ordynata nawet chwilową podnietą do zatrzymania jej przy...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).