 
      
    
    
  Aleksander Dumas (ojciec)
Trzej muszkieterowie, tom pierwszy
Biła właśnie czwarta po południu, a dwie godziny wcześniej Planchet przyszedł do swego pana domagać...
 
      
    
    
  Biła właśnie czwarta po południu, a dwie godziny wcześniej Planchet przyszedł do swego pana domagać...
 
      
    
    
  — Usiądziemy natychmiast do obiadu, mój drogi, tylko pamiętaj, że to dzisiaj piątek. W takim dniu...
 
      
    
    
  Portos, leżąc na łóżku, grał z Mousquetonem w lancknechta, aby nie wychodzić z wprawy, a...
 
      
    
    
  Ojciec mój podał ćwiartkę drobiu na stół, ksiądz wyjął z kieszeni kawał chleba, butelkę wina...
 
      
    
    
  Ale za to, skoro tylko dzwony kościoła Św. Benedykta Beturneńskiego ogłosiły w poranek Wielkiej Nocy...
 
      
    
    
  Gdy weszły, przedstawiłem stan zdrowia mojej gospodyni i zaproponowałem obiad w restauracji. Ale Teresa, wszechwładna...
 
      
    
    
  — Panie Osiełek, może sosu kaparowego, własnej roboty, doskonały — zapraszała wdowa.
— Dziękuję pani łagodnie, właśnie delektuję...
 
      
    
    
   
      
    
    
  Podano kawę w glinianej maszynce brązowego koloru i piperment. Na widok likieru Soft uśmiechnął się...
 
      
    
    
  Oboje podróżni mieli doskonały apetyt. Oboje też zapomnieli chwilowo o swych dalej sięgających zamysłach i...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).