Stefan Grabiński
Szalona zagroda
Równolegle z tymi przejawami zmieniał się dziko mój stosunek do dzieci. Nie mogę powiedzieć, żebym...
Równolegle z tymi przejawami zmieniał się dziko mój stosunek do dzieci. Nie mogę powiedzieć, żebym...
W czasie chwilowej nieobecności Strumieńskiego w Wilczy nastąpiło przedwczesne rozwiązanie Angeliki. Dziecko umarło natychmiast, matka...
Zauważyliśmy wówczas wszyscy, że ojciec zaczął z dnia na dzień maleć jak orzech, który zsycha...
spostrzegam dwunastoletniego Pałkę. Siedzi na schodku, trzyma na kolanach książkę i sylabizuje: „ma-ma idzie, ta-to...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.