Platon
Obrona Sokratesa
O jedno tylko ich proszę: synów moich, kiedy dorosną, karzcie, obywatele, dręcząc ich tak samo...
O jedno tylko ich proszę: synów moich, kiedy dorosną, karzcie, obywatele, dręcząc ich tak samo...
Bo to jest walka — dodałem — nie o byle co, kochany Glaukonie; większa niżby się wydawało...
Wy go nie znacie, paniczu. On mi nie mówił, po co to lub owo każe...
Kredyt w istocie jest formą cnoty; wierzyć bowiem musisz, iż kupiec, choćby z uszczerbkiem własnym...