Zygmunt Krasiński
Irydion
Zrywa jej welon. Pryśnij obsłono duszy mojej! Porywa ją w objęcia. Usta, zostawcie na tym...
Zrywa jej welon. Pryśnij obsłono duszy mojej! Porywa ją w objęcia. Usta, zostawcie na tym...
Czyś nie słyszała od wielu świętych, że już bliskie czasy? Czy nie pamiętasz słów Jedynego...
Daruj im, Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią.
Tamten dziwne cierpi...
Figura Chrystusa, jako uosobienia bezinteresownego poświęcenia własnego życia dla zbawienia wszystkich ludzi, w imię miłosierdzia i współczucia — stała się ważnym (i kontrowersyjnym) motywem literatury polskiej okresu romantyzmu. Metaforyczne myślenie o Polsce pod zaborami jako o Chrystusie wśród narodów Europy, które wywarło głęboki wpływ na kształt naszej kultury i funkcjonujące w jej obrębie idee — czerpie z takiego właśnie rozumienia figury Chrystusa. Motyw ten odnajdziemy także u twórców młodopolskich (w innych nieco kontekstach), czy w literaturze okresu II wojny światowej.
Wyrazista analogia między losami Polski a żywotem Chrystusa została przeprowadzona w wizji księdza Piotra w Dziadach (wśród podobieństw znalazły się m.in. rzeź niewiniątek, osoba Piłata, Golgota i in.).