Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Zwyczajem jest u nas, na Morawie, Boga wzywać przy każdej czynności i jego błogosławieństwa.
— Jakiego...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Zwyczajem jest u nas, na Morawie, Boga wzywać przy każdej czynności i jego błogosławieństwa.
— Jakiego...
— W pierwszym rzędzie boska to dobroć pozwoliła mi się wonczas położyć na progu Rzeczypospolitej i...
— Jest zatem w jednej osobie najwyższym kapłanem, bogiem i ateistą — rzekł Winicjusz.
Petroniusz począł się...
— Na Polluksa! Jak się to jednak szerzy! I jak się trzyma dusz ludzkich!… Pod taką...
— A czy ja nie mówiłem! — wtrącił Westynus. — Mordujcie sobie chrześcijan, ale wierzajcie mi, nie wojujcie...
Sporo znajdziemy w naszej literaturze wypowiedzi na temat sposobu funkcjonowania w świecie różnych bogów, przeświadczeń o zakresie ich władzy, relacji łączących ich z ludźmi itd. Odnośne fragmenty zaznaczamy tym właśnie motywem, choć oczywiście jego nazwa pisana wielką literą i w lp., odnosi się przede wszystkim do religii monoteistycznych, a wśród nich najczęściej oczywiście do chrześcijaństwa.