Jan Słomka
Pamiętniki włościanina
Po innych gminach powszechne było zakuwanie winowajców w dyby, a odbywało się to w karczmach...
Po innych gminach powszechne było zakuwanie winowajców w dyby, a odbywało się to w karczmach...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.