Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Tadeusz Miciński, W mroku gwiazd, In loco tormentorum, Morietur stella
Wampir → ← [In loco tormentorum - motto]

Spis treści

      Tadeusz MicińskiIn loco tormentorumMorietur stella

      1
      Godzina moja się zbliża
      i otaczają ciemności —
      już wyschły źródła miłości
      i w płomiennej męce krzyża
      5
      serce wciąż głębiej się zniża,
      wciąż głębiej w nim rany roździeram —
      i żyję, by czuć, że umieram.
      Na fali czystym błękicie
      łódź moja płynie w wygnanie —
      10
      i widzę zorzy świtanie —
      i widzę loch mój w granicie —
      oh, ręce moje otnijcie,
      gdyż bramę Grozy rozwieram —
      On rzekł mi: ja w Tobie — umieram.
      15
      Nademną złote łabędzie
      rozbłękitniają się w hymny —
      a w głębi widzę gad zimny,
      i oczy krwawe — w obłędzie —
      i ktoś mi szepce: — ja wszędzie
      20
      za twojem sercem się wdzieram —
      ja mrok — ja śmierć — ja Bóg — nie umieram.
      O wy, kratery wulkanów,
      zamarzłym ogniem zionące —
      o, moje róże więdnące,
      25
      wśród czarnej mgły oceanów —
      o niedolo mych peanów,
      w których się Boga wypieram,
      a stopy zimne całując, umieram.
      Słowiku, co ożywiasz gaje
      30
      w pustyniach mojego łona —
      ach, jakże serce me kona
      ach, jakiej męki doznaję —
      paląc w płomieniach swe raje —
      na lichej kolumnie się wspieram —
      35
      z nią padam — i łkam — i umieram.
      Z Twych rąk mi płyną ulżenia,
      gdy krwią swą rosisz me lico —
      lecz doli mej tajemnicą,
      zamknięta w grodzie płomienia!
      40
      gdzie tak mnie trapią cierpienia
      i tyle szturmów odpieram,
      żeć zamek zdam — bo umieram.
      Oto jak cień się przekradać
      pod murem rajskich ogrodów —
      45
      w ogniu się paląc wśród lodów —
      mieć Cię — a nie posiadać —
      zdobyć — ukochać — postradać —
      to człowiek — z niego się wydzieram
      — daremnie! daremnie żyję i umieram.
      50

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca