- Dziecko: 1
- Mucha: 1
- Noc: 1
- Okrucieństwo: 1
- Sen: 1
- Wiosna: 1
- Zabawa: 1
- Zemsta: 1
Modernizacja zapisu: uwspółcześniono interpunkcję, zastępując zbitkę przecinka i pauzy jednym znakiem (pauzą).
Czyhanie na BogaJulian TuwimZemsta
1
I ciepły promień słońca pokoje oświeci,
Budzą się w oknach czarne bzykające muchy,
I podchodzą do okien małe miejskie dzieci.
5…Błądzą za biegiem muchy oczy podkrążone
I palce się po szybach ślizgają pospiesznie,
Już ją ma… nie, uciekła, w inną biegnie stronę,
Aż ją dziecko w kąciku przyłapie uciesznie.
Chwyta ją w zawalane atramentem palce,
10W ogryzionych paznokciach okrutnie ją ściska,
Obywa jej skrzydełka, aż, zwycięzca w walce,
Rzuca muchę, dość mając tego widowiska.
Zda się śpi snem niewinnym — w straszliwej ohydzie
15Potwornego snu wstaje gigantyczne Zwierzę
I za zbrodnię dnia głupią — Wielka Zemsta idzie!