Piotr SommerPamiątki po nasCzasem tak
1
Po lekturze niektórych młodych autorów
ja również chciałbym być autorem
i pisać utwory.
Teraz akurat myślę o J. G. —
5jego radosnych rymach, filmowych zdaniach
bohaterach jego wierszy, prawdziwych
i wymyślonych. Bo oczywiście
wiersze też mają swoich bohaterów,
czasem nawet niezbyt
10sympatycznych. Z prawdziwych
pamiętam na przykład
Ezrę Pounda, którego nazwisko
pada w jednym z tytułów,
albo ów Śnieg z połowy listopada
15który, jak sądzi autor, zanim stopniał,
przykrył wszelkie zło.
Z nieprawdziwych Kiriłłow, samobójca
a jednak budowniczy, czy ów
profesor, jak mu tam,
20siedemdziesięcioletni już dzisiaj uczony.
A ja, o czym ja pisałbym wiersze?
Musiałbym się zastanowić,
bo właściwie na ogół mam ich dość.
Pytam żonę, ale powtarza po mnie
25„o czym?”, jakby była nieobecna.
I za chwilę dodaje: „Ale jeśli
powiem ci o czym, podpiszesz
że napisaliśmy oboje, dobrze?”
Mam jej, mówi, przypominać
30o tym na przyszłość, bo czasem
człowiek rzeczywiście może mieć jakiś pomysł,
tylko że to jest przeważnie bardzo ulotne.