Spis treści
Próby negocjacjistraże
przy wejściu sprawdzali nadgarstki, więc
rany pochowały się cieknąc do wewnątrz,
wdech ukrył wypukłości; zamilkł poświst
tchawicy, z trudem ukrywając chorobę, co
zatruła flegmą niewidoczny pod ubraniem
żołądek. czytali i z oczu, więc pożółkłe
białka zbladły na zawołanie, pod nimi worki
skóry puste po nieprzespanej nocy napełniły
się ciepłą limfą. trzepot rzęs zagłuszył
wytrwały bolesny stukot maszyny parowej
poruszającej krwią w sinych naczyniach.
pająk sztucznego ciepła rozpełzł się po