Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 472 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Maria Konopnicka, Damnata, Żywym i umarłym,  I (Umarłych płaczę...)
Na śmierć J.J. Kraszewskiego →

Spis treści

      Maria KonopnickaDamnataI (Umarłych płaczę…)

      1
      Umarłych płaczę… Na wielkich dni grobie,
      Jak brzoza stoję we łzach i w żałobie,
      Którą mi nosić, o życie, po tobie!
      Kości na polu szeroko bieleją,
      5
      Duchy się niosą wichrową zawieją,
      Zraniony orzeł nademną kracze,
      Umarłych płaczę.
      Płaczę minionych i ludzi i rzeczy,
      Płaczę proporców z wiedeńskiej odsieczy,
      10
      I trąb Dnieprowych, i szczęków i mieczy.
      I wiem, że na świat nie wrócą się one
      Czasy pradawne, w mogiłach uśpione,
      Że ani wy ich, ni ja — nie obaczę…
      Umarłych płaczę.
      15
      Do każdej trumny, do każdej mogiły
      Poszło pod ziemię coś z pędu i z siły
      Skrzydeł tych, co nas po świecie nosiły.
      Pod kurhanami, pod tarczą gdzieś rdzawą
      Śpi to, co było i życiem i sławą,
      20
      A coraz rzadziej w dno trumny kołacze…
      Umarłych płaczę.
      x