Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 454 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
wiersze Dwudziestolecie międzywojenne
czegóż się bać
przecież siano pachnie snem
a ukryta w nim melodia kantyczki
tuli do...
Józef Czechowicz
Na wsi
czegóż się bać
przecież siano pachnie snem
a ukryta w nim melodia kantyczki
tuli do...
Jerzy Liebert
Gołębie w kościele Św. Aleksandra
Gdy słońce w górę biegnie jak złota wiewiórka,
Potrząsając ogonem puszystym w przestrachu,
Dwa gołębie...
Motyw: Bezpieczeństwo
Lektura tekstów oświeceniowych, w których wskazuje się i promuje metody postępowania ostrożnego, pozwalającego uniknąć wszelkiej szkody czy straty, a nawet wszelkiego ryzyka (por. hasła: tchórzostwo oraz umiarkowanie) skłoniła nas do uwzględnienia tematu bezpieczeństwa — rozmaicie zresztą rozumianego i pojawiającego się w przeróżnych kontekstach. W Pieśniach Kochanowskiego mowa jest o dbałości o bezpieczeństwo państwa (tu motyw łączy się z roztropnym patriotyzmem), a np. w Lalce Prusa bezpieczeństwo stanowi podstawową wartość w etosie mieszczańsko-kupieckim; ponadto bezpieczeństwo łączy się także często z motywem dzieciństwa i domu.