Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Pan prezes wie, że Henryk jest moim bliskim kuzynem, jest bowiem ciotecznym bratem mojej matki...
— Pan prezes wie, że Henryk jest moim bliskim kuzynem, jest bowiem ciotecznym bratem mojej matki...
Był istotnie typem niedołęgi.
Przez niedołęstwo stracił swój i żony majątek, przez niedołęstwo nie mógł...
Borowiecki sennym wzrokiem patrzał w uśpioną cichą ulicę.
Halpern pochwycił to spojrzenie i zaczął:
— Pan...
— Szuka pan zajęcia dla kogo?
— Tak, znam jednego biedaka, który od dwóch lat na próżno...
— Pan jest Jaskólski? — zapytał Karol wchodząc.
— Tak, mam zaszczyt się przedstawić panu dyrektorowi, jestem Jaskólski...
— Pierwszy raz spotkałem podobnego człowieka! Daję mu pracę, a przez nią możność wegetowania, a ten...
Skoro urządził sobie z pierwszej widnej salki gabinet przyjęć, od razu zwaliła mu się na...
Stary Leszczykowski był wdowcem. Miał pasierbów Greków, którzy go ssali jak gąbkę. Był to człowiek...
Od chwili ujęcia steru przez doktora Węglichowskiego i administracji przez Krzywosąda upłynęło lat kilkanaście. Cisy...
J. B. Krzywosąd Chobrzański znalazł się w Europie w tym samym czasie, co M. Les...
Zaznaczyliśmy w ten sposób fragmenty określające styl życia, sposób zachowań, czy wygląd mający znamionować przynależność do stanu szlacheckiego. Ważne są także wartości wyznawane przez szlachtę: „a gdzie jest nobile verbum?” pyta Mefistofeles Twardowskiego w balladzie Mickiewicza — dotrzymywanie danego słowa stanowiło część szlacheckiego etosu, którego podstawą były zasady związane z honorem. W stosunku do postaci szlachcica hasłami komplementarnymi są: chłop, mieszczanin, Żyd, czy ksiądz jako określenia różnych stanów w dawnych społeczeństwach Europy.