Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
Z wesołym śmiechem, błyskając małymi oczami opowiadał on, że z panem Różycem z kościoła do...
Z wesołym śmiechem, błyskając małymi oczami opowiadał on, że z panem Różycem z kościoła do...
Był to staruszek średniego wzrostu, ale tuszy dobrej i w środku figury szczególniej wydatnie zaokrąglonej...
W jednym z rogów salonu, przy otwartym fortepianie, Różyc, młody hrabia z angielskimi bokobrodami i...
Znamy dokładnie suknie Izabeli Łęckiej, wiemy, co nosił Werter — jego stroje wykreowały modę, którą swego czasu naśladowali masowo nadwrażliwi romantyczni młodzieńcy skupieni na doznawaniu weltschmerzu. Pisarze ubierali bohaterów z dużą dokładnością i sądzimy, że nie jest to bez znaczenia. Reymont, który miał pewne doświadczenie krawieckie ubierał bohaterki zgodnie z obowiązującą modą lub ludowym obyczajem. Stroje Daisy z Wampira też są nieprzypadkowe. Pod hasłem strój (połączonym pewnym pokrewieństwem z przebraniem) zbieramy co celniejsze fragmenty literackie poświęcone ubiorom.