 
      
    
    
  Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Co chwila przecież umieramy — mówiła Ola — i z nas rodzi się ta chwila, którąśmy przeżyli...
 
      
    
    
  — Co chwila przecież umieramy — mówiła Ola — i z nas rodzi się ta chwila, którąśmy przeżyli...
 
      
    
    
  Jak ty będziesz pięknie wyglądać, Olga, przy sianokosie albo żniwie. Krótkie pięć lat niech tylko...