Bolesław Leśmian
Czarny kozioł
Kiepas twarz do szyby przywarł i nakryciem dłoni oczy postronnego światła pozbawił, aby je z...
Kiepas twarz do szyby przywarł i nakryciem dłoni oczy postronnego światła pozbawił, aby je z...
Przechodził właśnie koło niecałkowitej, jak przybudówek, chałupy, skleconej z kilkunastu rozmaitych odcieni desek, jakby naprędce...