Zygmunt Krasiński
Nie-Boska komedia
MĄŻ
do dziewczyny
Cieszy mnie, żeś tak rumiana i wesoła.
DZIEWCZYNA
A dyć tośmy długo...
Cieszy mnie, żeś tak rumiana i wesoła.
A dyć tośmy długo...
Ideę tę można streścić jako „uszanowanie należnych każdemu praw”. W szczegółach różnie bywa definiowana, ponieważ przy określaniu tego, co się komu należy i na jakich prawach — rodzą się konflikty. Pod hasłem sprawiedliwość gromadzimy ciekawe i charakterystyczne próby wskazania, czym jest sprawiedliwość (również te negatywne — a więc mówiące o niesprawiedliwości i jej przyczynach), a także fragmenty literackie pokazujące kontrowersje wokół tej kwestii.