Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom trzeci
Tymczasem na niskim płotku obok Justyny siedząc, Jan cicho, ale z zapałem mówił:
— Pani zapytuje...
Tymczasem na niskim płotku obok Justyny siedząc, Jan cicho, ale z zapałem mówił:
— Pani zapytuje...
Za kolumną i księżycem, tam gdzie rzeka wspaniałym ruchem za ścianę boru skręcała, samotny głos...
Tam, w buduarze oklejonym papierem w polne kwiatki, kobieta biała, cicha, cierpiąca, w białym negliżu...
W gabinecie Benedykta Kirłowa przy stole, na którym leżało kilka książek Witolda, usiadła; u kolan...
Niech serca ostygające dla ojczyzny przybliżą się do tego żużlu, który niegdyś spadł był na...
Nie trzeba było głębokiej znajomości ani psychologii, ani zwyczajów towarzyskich, aby odgadnąć, że powodem częstych...
Pragnął tylko, żeby jeszcze choć raz jeden, jedyny i ostatni raz w życiu, oparła mu...
Pisarz, gdy ocknął się w objęciach kochanki, zrozumiał, że jest takim nędzarzem, jakim był wczoraj...
„Kochanek wszystko wybaczy kochance, wyjąwszy drugiego kochanka…”
— Niekiedy trzeba wybaczyć trzech albo czterech!… — odezwał się...
Lecz najboleśniejszego uczucia doznał wówczas, gdy Palmieri, uśpiwszy jakiegoś wątłego młodzieńca, owinął ręcznikiem łopatkę od...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.