 
      
    
    
  Wacław Berent
Próchno
Skorpiony zawiedzionej pychy tak cię wychłostały i takim strasznym zatruły jadem… Tak daleko zanoszą „złe...
 
      
    
    
  Skorpiony zawiedzionej pychy tak cię wychłostały i takim strasznym zatruły jadem… Tak daleko zanoszą „złe...
 
      
    
    
  Kiedyś byłem jak ty. W „złe wiry” wielkomiejskie rzuciła mnie gonitwa za tą sztuką...
 
      
    
    
  „Duch widzi wszystko w wiecznej przemianie i bez trwania. Myśli tej »ja sam« czepia...
 
      
    
    
  „Twe »ja« zniszcz!” — przybił Hertenstein jak ciężkim młotem. — „Oto jest iskra, co w popiele...
 
      
    
    
  W gruncie rzeczy bowiem miał wyrzuty sumienia egoizmu (i egoizm ma swoje sumienie), że tak...
 
      
    
    
  Jego umysł jął więc wysnuwać teraz inny, łatwiejszy, a dla bytu jego egoizmu ważniejszy wątek...
 
      
    
    
  I zaczął robić matce wymówki, czując z pewnością, że on sam może na nie zasługuje...