Adam Mickiewicz
Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie
Więc spolia opima weźmiesz, mości Hrabia:
Niech ten łup twą strzelecką komnatę ozdabia,
Niechaj pamiątką...
Zwykle jest siedzibą królów i rycerzy, świadkiem historii i obiektem romantycznych marzeń o przeszłości. Bywa też interpretowany w kategoriach psychoanalizy (Jungowskiej) jako obraz jaźni, przy czym jego piwnice oraz nieuczęszczane tajemnicze zakamarki stanowią odpowiednik nieświadomości i podświadomości, zaś zaludniające zamkowe wnętrza postaci — mężczyźni i kobiety — odwzorowują męskie i żeńskie aspekty jaźni (animusa i animę).