Maria Rodziewiczówna
Straszny dziadunio
— Niech żyje!
— Niech żyje! — powtórzył Hieronim. — Była nam drużbą i swatem, wyprowadziła na ludzi! Cześć...
— Niech żyje!
— Niech żyje! — powtórzył Hieronim. — Była nam drużbą i swatem, wyprowadziła na ludzi! Cześć...
Bazyli się wyniósł, ale wzdychać nie przestał. Żal było istotnie patrzeć na biedaka, który brał...
Byłam rada i dumna, że czymś jestem i coś czynię. Pokutą mi było nic nie...
Potem od trzech lat zarządzałam już samodzielnie całym nabiałowym gospodarstwem. To ciężka praca.
Spojrzał na...
Mały Książę nie umiał sobie wytłumaczyć, czemu może służyć gdzieś tam na niebie, na planecie...
Następnie otarł pot z czoła chusteczką w czerwoną kratę.
— Mam okropny zawód. Dawniej wszystko odbywało...
„Oto ten koszyczek, co u nóg moich stoi, jest całym moim majątkiem. Ileż go też...
Ale Miłość jest zarazem wielką rodzicielką Życia, więc jakkolwiek ogromna była ta kraina, w której...
Jest to motyw przejawiający się w wielu dziełach literackich i występujący w każdej epoce. W mitologii możemy wyróżnić pracę Hefajstosa. W Biblii ukazana jest praca Boga (Ks. Rodzaju) — systematyczny wysiłek stwórczy, który został rozłożony symbolicznie na sześć dni, po których nastąpił dzień odpoczynku. Praca może mieć różny charakter. Wyróżnia się pracę żmudną, ponad siły (Satyra na leniwych chłopów, gdzie pewien szlachcic zarzucał chłopom lenistwo i pozorowanie pracy), pracę nieefektywną, bezsensowną (por. Syzyfowe prace; Syzyf, władca Koryntu, ukarany przez bogów, musiał wtaczać na górę ogromny kamień, który stale wyślizgiwał mu się z rąk, gdy był blisko celu i musiał rozpoczynać pracę od początku). Praca może mieć wydźwięk pozytywny jako wartość i błogosławieństwo. Afirmację pracy przedstawia Jan Kochanowski w Pieśni świętojańskiej o sobótce: uczciwy, pracowity człowiek może żyć dostatnio i spokojnie dzięki ziemi, którą uprawia.