Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Tu położył na stole dzieło świeżo wydane, poemat, jeden z tych genialnych utworów, którymi tak...
      
    
    
  Tu położył na stole dzieło świeżo wydane, poemat, jeden z tych genialnych utworów, którymi tak...
      
    
    
  Wyciągnęłam Marmiona i zaczęłam czytać:
Dzień oświecił Norhamu wzgórek z zamkiem na szczycie,Rzekę Tweed...
      
    
    
  Był osobą wszędzie mile widzianą, tak w chacie, jak na książęcych dworach. W czasach kiedy...
      
    
    
  Najwięcej uwagę moją zwróciła księga leżąca tuż przy chorym na oknie; było to in folio...
      
    
    
  Poszukajmy właściwszego: przypuszczam na przykład, że pani posiadasz manuskrypt rodzinny, tak zwane Silva rerum, gdzie...
      
    
    
  Zacna duszo, odczuwająca też same, co on tęsknoty, niechże ci z cierpień jego spłynie w...
      
    
    
  Pytasz, czyli przysłać książki moje? — Drogi mój, proszę cię, nie przysyłaj mi ich na Boga...
      
    
    
  Kuzynka spytała ją, czy skończyła czytać książkę, jaką jej niedawno posłała. — Nie, — odrzekła Lota — nie...
      
    
    
  Wczesnym rankiem dostałem pakuneczek od Alberta. Przy otwieraniu wpadła mi w oczy bladoróżowa przepaska, noszona...
      
    
    
  
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek  bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).